Domowe burgery z grilla... zimą?

Domowe burgery chodziły za nami już od dawna i tak mięliśmy na nie ochotę, że po mimo jesienno-zimowej pogody, postanowiliśmy odpalić grilla. Nasz przepis to delikatna wariacja w temacie burgerów, bo jak wiadomo powinno to być mięso przede wszystkim wołowe, bez żadnych innych dodatków „nie mięsnych”. Jednak całość smakowała tak dobrze, że aż sami byliśmy zaskoczeni 😊

SKŁADNIKI:

- 4 krążki papryki czerwonej

- 8 marynowanych papryczek piri-piri

- 4 plasterki pomidora

- 4 liście sałaty lodowej

- 4 bułki

- 4 cienkie plasterki boczku

- 4 plasterki sera żółtego

SKŁADNIKI DO MIĘSA:

- 500g mielonego mięsa wieprzowego

- 1/2 czerwonej papryki

- 2 małe cebule

- mix przypraw do mięsa wieprzowego

- sól

- pieprz

SKŁADNIKI DO SOSU:

- 3 łyżki majonezu

- 1 łyżka musztardy

- 3 łyżki ketchupu

- 1 ogórek kiszony 

- 1/2 łyżeczki mielonej ostrej papryki

- odrobina bazylii

Cebulę i czerwoną paprykę kroimy w drobniutką kostkę i podsmażamy na rozgrzanej patelni. Następnie łączymy je z mięsem, solą, pieprzem i mixem przypraw, dokładnie mieszając. Całość formujemy w płaskie, nie za duże burgery (tak by zmieściły się do bułek) i wrzucamy na rozgrzany ruszt. Grillujemy na mocnym żarze, w wysokiej temperaturze, uważając, żeby nie przypaliły się za bardzo. Nam zajęło to ok. 15 – 20 minut. Pod koniec nakładamy na burgery żółty ser, aby ładnie się stopił, a obok kładziemy przekrojone na połowy bułki, żeby trochę się podgrzały i zarumieniły.

W między czasie możemy przygotować sos i zająć się boczkiem. Do miski wrzucamy: majonez, musztardę, ketchup, ostrą paprykę, bazylię i bardzo drobno posiekany ogórek kiszony. Wszystko dokładnie mieszamy. Boczek smażymy na patelni, aż się zarumieni.

A teraz wielki finał. W bułki wkładamy kolejno: listek sałaty lodowej, burger z serem, plaster pomidora, krążek papryki, papryczki piri-piri, podpieczony boczek i na koniec polewamy sosem. Podajemy na gorąco … szczególnie zimą.

Czas przygotowania: 1 godz. 30 min

Porcje: 4 sztuki 

SMACZNEGO!!!